Największy pochłaniacz czasu, czyli szalik dla Zofiji, w końcu został ukończony. Ale nie o szaliku dzisiaj.
Dzisiaj o włóczkowych stworkach. W pierwszej kolejności Fioletka z wymienionymi guziczkami (na ładny, perłowy, ciemny fiolet) oraz jej czerwono szary kolega. Oto oni:
Fioletka z nowymi guzikami wygląda dużo lepiej. Kolor naprawdę super do niej pasuje. Cieszę się, że zostały wymienione.
Kolega ma szare, perłowe guziczki. Komponują się z nim doskonale. O, proszę:
A teraz troszkę mniejsze stworki: pszczółka i pajączek. Mieszczą się na dłoni, można je powiesić i... grzechoczą! Nie za głośno, ale całkiem wyraźnie. Szanowni Państwo, przedstawiam uśmiechnięte robale :)))
Pajączek w barwach spider-mana i
pszczółka z nieagresywnym żądełkiem.
To jeszcze raz, dla utrwalenia:
pajączek
pszczółka
:)
Super misiaczki,słodka pszczółka i uroczy pająk !
OdpowiedzUsuń