wykonane z szarej włóczki akrylowo-wełnianej, wykończone białym akrylem i guziczkami w kształcie kwiatuszków.
Tak wyglądają w blasku flesza.
Dolny i górny pasek oraz kciuki są wydziergane ściegiem reliefowym wierzchnim, środek najzwyklejszymi w świecie słupkami.
tak prezentują się słodkie guziczki w sporym zbliżeniu :)
a tak mitenka na łapie - niestety fotka prześwietlona, ale mniej więcej widać jak się układa :)
Niedługo (niedługo pojęcie względne, najpierw muszę je skończyć) wrzucę kolejne mitenki - stałam się ich fanką - dziergane z mojej ulubionej cieniowanej włóczki.
Witaj w blogowym świecie po długiej przerwie :) Mitenki zawsze mi się podobały a Twoje są śliczne. Lubię takie stonowane kolory, a falbanki i te guziczki dodają im jeszcze uroku bo są takie kobiece... Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) Mi też się zawsze podobały, ale do dostępnych w sprzedaży zawsze miałam jakieś "ale". Te nosi mi się naprawdę dobrze. Skończyłam już następne, więc jak tylko temperatura wskoczy w okolice zera, będę je testować, Zdjęcia niebawem :)
OdpowiedzUsuń