Ja też zabrałam się za dzierganie kominów. Wybrałam grubą i bardzo ciepłą wlóczkę COMBO Himalaya, która jest mieszanką delikatnego akrylu (50%) i wełny(50%). Na drutach 12 mm robi się z niej bardzo szybko. Testowałam też dzierganie na rękach - rewelacja :)
A oto efekty (na drutach):
Pierwszy w kolorze intensywnego, mocnego różu
dla mojej córeczki :)
Zrobiony ściągaczem, dzięki czemu jest bardzo cieplutki i grubaśny.
Ponieważ dziecię moje uwielbia kokardki, nie schowałam nitek.
Za to zawiązałam je na uroczą, malutką kokardeczkę.
Kolejne dwa dla koleżanki i jej siostry:
Pierwszy z cieniowanej wlóczki. Szary, ecru, lila i śliwka.
W rzeczywistości kolory wyglądają dużo ładniej :)
Wydziergany dżersejem, zawijany "na dwa".
Drugi czarny, zrobiony potrójnym ściągaczem.
Też na dwa zawijany.
Teraz czas zrobić jakiś komin dla siebie :D
Bardzo fajne kominy, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam również :)
Usuń