A tak na poważnie. Jest nowa suknia dla Barbie, jest szydełkowy lód trzykulkowy (ba, nawet z polewą) ale zdjęć brak :( Coś za dnia nie mogę się zebrać, a po zmroku... to tak jakoś... straszno... ciemno... głucho... i jak w takich warunkach fotki strzelać? ;P
Ale za to mam dwa fajne linki do stronek - blogów z robótkami szydełkowymi (i opisami wykonania), wprost cudnej urody. Jeden, odkryty dosłownie przed chwileczką:
no taka narzutka marzy mi się dla mojej Zofiji, tylko czy mi cierpliwości wystarczy?
http://www.knotyournanascrochet.com/p/little-blossoms-blanket.html
http://www.knotyournanascrochet.com/p/little-blossoms-blanket.html
A na ten zaglądam już od jakiegoś czasu. Dzięki niemu powstały sowie czapy :)
i nie tylko szydełkowe inspiracje można tu znaleźć.
Polecam gorąco :)
Oj Kochana, weź się za te foty, weź się!! :)
OdpowiedzUsuńFotki fotki poprosimy. A co do narzuty jest śliczna, ale duuużooo pracy i cierpliwości wymaga.
OdpowiedzUsuńFajnie, kolorowo i wesoło tu u Ciebie :)) Może wpadniesz do mnie w odwiedziny? Będzie mi bardzo miło :))
OdpowiedzUsuń